Piłkarki ręczne na plaży zdobyły srebro

Na plaży można znaleźć wiele skarbów, ale można tam też zdobyć medale mistrzostw Polski. Po raz kolejny pokazały to piłkarki ręczne AZS Uniwersytetu Warszawskiego, które w Kołobrzegu wywalczyły tytuł wicemistrzyń kraju.  

Pod koniec lipca do znanego polskiego kurortu przyjechało po osiem męskich i żeńskich ekip wyłonionych z turniejów eliminacyjnych. Z roku na rok plażowa odmiana piłki ręcznej przyciąga coraz więcej drużyn, ale też kibiców na trybunach. Choć początkowo gra może wydawać się być nieco skomplikowana, to jest szybka i obfituje w efektowne rzuty.

W długą podróż do Kołobrzegu po kolejny medal udały się zawodniczki Uniwerku, które przed rokiem w Płocku wywalczyły brąz. Tym razem w pierwszym meczu pokonały Sport Gdańsk (2:0), a w kolejnym spotkaniu uległy AZS AWF Warszawa (0:2). W zaciętym pojedynku pokonały Sambor Tczew 2:1. Po dwóch setach był remis i o wszystkim decydowały tzw. shoot-outy, czyli akcje sam na sam z bramkarzem rywali. Tu AZS UW wygrało 10:6 i w efekcie zajęło pierwsze miejsce w grupie. 

Nie zabrakło też emocji w półfinale, zresztą jak na derby Warszawy przystało. W starciu AZS UW i MKS Ochota w pierwszym secie wygrały azetesiaczki 16:11, ale druga część meczu należała do zawodniczek z Ochoty, które wygrały 23:16. Ponownie potrzebne były shoot outy, żeby poznać zwyciężczynie. Ostatecznie lepsze były zawodniczki AZS UW wygrywając decydujący fragment 8:4 i cały mecz 2:1. 

Chociaż mecz o złoto był bardzo zacięty i remis w drugim secie wisiał w powietrzu, to ostatecznie zwyciężyły obrończynie tytułu BHT Conkret Byczki Kowalewo, które pokonały AZS UW 2:0 (21:16. 15:14). Wyróżniona została też Natalia Kolasińska z AZS UW, która została wybrana najlepszą bramkarką turnieju.

– Pierwszy set finału nie należał do najlepszych, ale pokazałyśmy w nim duży charakter. Pomimo sporej różnicy punktowej nie oddałyśmy tego seta „na tacy” tylko odrabiałyśmy systematycznie punkty i tylko zabrakło nam trochę czasu. Na drugi set wychodziłyśmy dużo bardziej skupione i głodne zwycięstwa by doprowadzić do shoot outów. Mimo lepszej skuteczności i zmiany ustawienia zabrakło czasu i jednego punktu aby doprowadzić do walki o złotą bramkę. Mimo przegranej w finale cieszymy się że zdobyłyśmy srebrny medal mistrzostw Polski. Doceniamy cały sezon podczas którego w każdym turnieju, oprócz jednego w Płocku, zdobywałyśmy miejsca na podium. Jestem dumna z naszej drużyny że realizujemy swoje sportowe cele dbając również o dobrą atmosferę! Nie ma nic piękniejszego! – powiedziała Natalia Kolasińska. 

Piłkarki ręczne AZS UW mają na koncie już brąz i srebro więc cel na przyszły rok wydaje się być jasny. 

– Nasz plan na przyszły sezon jest oczywisty, to złoty medal. Z roku na rok pokazujemy, że robimy progres i brakuje tylko tego pierwszego miejsca, które miejmy nadzieję przyjdzie za rok. Jeśli chodzi o skład to odkąd ja jestem w tej drużynie nie zauważyłam większych roszad. Gramy tym samym składem z kilkoma dodatkowymi zawodniczkami w perspektywie trzech lat – dodała. 

KU AZS UW: Natalia Kolasińska, Milena Zamęcka ,Alicja Klarkowska-Angelika Malinowska, Magdalena Malewska, Natalia Grabowska, Joanna Marzewska, Agnieszka Ziętek, Nina Skierska, Dagmara Żychniewicz, Joanna Godlewska, Kamila Jabłońska-Strzępka, Patrycja Stępień, Aleksandra Dronzikowska, Zuzanna Pesel-Matyjak, Maja Hryniewicz.

Kadra trenerska: Natalia Grabowska, Patrycja Stępień      

Foto: Paweł Bejnarowicz